Polecamy najlepsze rozkład jazdy. Prezentujemy też wiele stron, na których widać motocykle BMW. Artystokratycznie wyglądające rozkłady jazdy. Wcale nie dla mniej wymagających użytkowników dobrym wyborem są też motory. Jako jedni z pierwszym prezentujemy rewelacyjne: agencja interaktywna - sprawd to koniecznie!
Komisja Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego
2003-03-20 13:45
Poparcie dla rozszerzenia
Jak podaje dziennik Rzeczpospolita, w indywidualnym głosowaniu na poszczególnych kandydatów Polska otrzymała najmniejsze poparcie. "Za" było 53 deputowanych, przeciw czterech, a trzech wstrzymało się od głosu.
Otrzymaliśmy mniejsze poparcie niż inni kandydaci ze względu na poparcie polityki Stanów Zjednoczonych wobec Iraku. - Wysyłając wojska do Iraku i popierając Amerykanów, polski rząd dowodzi, że chce, aby Polska stała się 51. stanem USA, a nie członkiem Unii Europejskiej. Polski prezydent był ministrem w rządzie Jaruzelskiego. Może myśli, że skoro przedtem chodził na kolanach do Sowietów, teraz powinien do Amerykanów - oburzał się grecki deputowany komunistyczny Aleksandros Alawanos. Jego partyjny kolega Efstratios Korakas obawiał się, że po poszerzeniu Unii liczba krajów popierających politykę amerykańską będzie tak duża, iż Waszyngton będzie mógł dowolnie Unią sterować.
Brytyjski konserwatysta Charles Tannock odpowiedział na to, że jest dumny, iż "dzielna Polska, tak jak w czasie drugiej wojny, jest naszym sojusznikiem i razem z nami zwalcza ludobójczy reżim w Bagdadzie".
W głosowaniu ogólnym "za" opowiedziało się 55 deputowanych ze wszystkich głównych ugrupowań: chadeków, socjalistów, liberałów i Zielonych. Przeciw było tylko dwóch posłów komunistycznych; jeden parlamentarzysta wstrzymał się od głosu. Przewodniczący Komisji Elmar Brok uważa, że pozytywnej decyzji można się spodziewać 9 kwietnia, gdy cały parlament będzie głosował nad traktatem. Od tego głosowania będzie zależało poszerzenie Unii. W razie odmowy parlamentu europejskiego przywódcy "15" i 10 państw kandydackich nie będą mogli podpisać traktatu.