Wnioski tekstu dr Krystyny Pawłowicz "Organizacja Międzynarodowa" i "Prawo" przez nią stanowione w świetle zasad konstytucji RP, który piętnuje braki i sprzeczności w systemie prawnym UE.
1. Otwarty system instytucji (organów) Wspólnot stanowiących prawo oparty jest na otwartym systemie źródeł prawa wspólnotowego o zróżnicowanym, często pozatraktatowym charakterze, wydanych w systemie organizacyjnym odrzucającym demokratyczne reguły stanowienia prawa. Te nieuporządkowane otwarte systemy wspólnotowe dla realizacji celu integracyjnego i "ogólnego interesu Wspólnoty" żądają bezwzględnego i bez- warunkowego otwarcia wewnętrznych porządków prawnych państw członkowskich na de facto "każdy przepis" "każdego organu" WE i zapewnienia im prymatu przed "każdym" przepisem krajowym, włącznie z Konstytucją.
2. W zgodnej opinii doktryny prawa i orzecznictwa zamknięcie katalogu źródeł prawa, jakiego dokonano w Konstytucji polskiej w 1997r. uznano za jedną z najważniejszych zdobyczy ustrojowych w Polsce. Dostosowało to otwarty dotychczas, niebezpieczny dla obywateli system źródeł prawa do standardów państwa demokratycznego. Miało to zapewnić nie tylko przejrzyste stanowienie i stosowanie prawa, sprawne funkcjonowanie państwa, lecz przede wszystkim gwarantować prawa i wolności. Rygorystycznemu podmiotowemu i przedmiotowemu zamknięciu "od dołu" przez Konstytucję RP polskiego systemu źródeł prawa powszechnie obowiązującego dla różnych form aktywności prawotwórczej polskiej administracji (vide np. sprawa uprawnień prawotwórczych Prezesa NBP)(56), towarzyszy jednak blankietowy art. 91 ust. 3 K, który ten system jednocześnie otwiera "od góry" dla wszelkich w istocie urzędniczych inicjatyw WE, w sposób precyzyjnie nie ograniczony, dla inicjatyw zbiorczo nazwanych "prawem"(57). Standardy demokratycznego państwa prawa odniesiono więc tylko do polskiego aparatu wykonawczego państwa. Aksjologię leżącą u podstaw "zamknięcia" systemu prawa w niezrozumiały sposób odrzucono w treści art. 91 ust.3 K. Otwarto system prawa polskiego dla nieokreślonych bliżej form pochodnego prawa wspólnotowego, dla niemożliwego do sprecyzowania kręgu podmiotów zewnętrznych (organów organizacji międzynarodowej) na których działalność Polska nie ma i nie będzie miała większego wpływu. Niejasne, umowne "prawo" urzędników WE stanowione przez niejasne ciała wykonawcze będzie miało bezwarunkowo prymat przed prawem stanowionym przez wybieralny organ narodowy.
3. Uruchomiony, po ew. włączeniu Polski do WE przepis art.91 ust.3 K unieważni wiele konstytucyjnych zasad ustrojowo- prawnych, w tym konstytucyjną hierarchię aktów prawnych. Zaneguje pozytywne skutki "zamknięcia" polskiego systemu źródeł prawa; zdegraduje Sejm i sądy do funkcji wykonawczych polityki i interesów WE, w istocie zaneguje też reguły wolności gospodarczej(i innych),gdyż każde jej ograniczenie, jak pokazuje praktyka i orzecznictwo wspólnotowe, może zostać prounijnie uzasadnione przez ETS jako "konieczne w interesie Wspólnot". Przepis art.22 K wprowadzający zasadę wyłączności ustawy dla ograniczeń wolności gospodarczej straci sens w świetle "działającego"art.91 ust.3 K. Ochronna rola ustaw stanie się martwą ideą.Art.91 ust.3 K stanie się w przyszłości nieodwracalną i trwałą podstawą anarchizowania krajowego porządku prawnego. Prawo polskie, nabiera dziś coraz bardziej charakteru odtwórczego, wykonawczego, wtórnego wobec konstrukcji wspólnotowych.
|